barbie christie united colors of benetton

Cześć !      

Dzisiaj zaprezentuje wam przemianę mojego nowego nabytku czyli Christie. Lalka przeszła w stanie nawet dobrym , z szyji wypadł haczyk ( szyja nie była nawet polamana). Jednak po dokladnym uczesaniu okazało się , że lalka miała ciekawe zabiegi fryzjerskie. Włosy były skracane w różnych miejscach ( z przodu choć nie było grzywki , z tyłu w środku , z boku itd). Postanowiłem wyrwać te ,, szczątki" włosów i wszyc nowe. Pod koniec rerootu lalka nabrała bardzo dużego blasku. Mam nadzieję , że spodoba wam się :) . Do zo zobaczenia. 

*Wyrywanie krótkich włosów*

* Wszywanie nowego włosia*

* Efekt końcowy :))*

Happy Halloween ! / Wesołego Halloween !

Witajcie ponownie na moim blogu. Dzisiaj mamy Halloween , więc przygotowałem  dla was cocoś specjalnego ! Otóż zaprojektowalem  , uszyłem nie jedno , ale dwa ubranka dla .... kucykow my Little Pony z pierwszej generacji :). Zbieram je pd niedawna więc kolekcja powoli rośnie.  Mam nadzieję , że się wam spodobają. Jeden to ubranko czarownicy natomiast drugi to bardziej taki meksykański.  Szczęśliwego Halloween ;).

My first Tea Party Barbie 1995

Przychodzę do was z kolejną lalką jest to My first Tea Party Barbie (1995). Jest ona dla mnie bardzo ważna gdyż to od niej się wszystko zaczęło . Ta jest w o wiele lepszym stanie ( moja się po prostu rozpadla , teraz jej ,, Zmasakrowane zwłoki ''są gdzieś pewnie w szafie , głowy też już nie ma). Żeby zdobyć tą lalkę czekałem aż 6-7 lat. Ma ona swoje oryginalne ubranko kolczyki i charakterystyczne wymodelowane na stale różowe baletki. Gdy do mnie przyszła nie miała pierścionka jednak w garderobie moich lalek znalazł się perlowy kolczyk od którego uciełem ,, haczyk" a pilniczkirm zaokrąglilem koniec. Zapraszam więc na sesje :).

(Przed spa)

 Tutaj laleczka po rozczesaniu włosy strasznie się puszły. Coś co mnie bardzo zaskoczyło to ich gęstość. Są bardzo gesto rerootowane.

Tutaj laleczka po spa , nie miałem idealnego zastępstwa kokardki , lecz ważne , że jakąś ma.

Zbliżenie na jej piękną twarzyczke , piękne niebieskie oczyska.

Co do sukienki lalki mogę powiedzieć , że jest bardzo ciekawie wykonana . Wygląda bardzo elegancko i przypomina mi troszkę jakaś brithday tylko że krótką .

 A wam podoba się z czy bez tasiemki?  To tyle na dzisiaj. Do zobaczenia następnym razem :)

Barbie Totally Hair/Ultra hair (1992)  oraz Barbie Fashion Play(1989)

Witajcie w na moim nowym blogu. W końcu zebrałem się na to i go stworzyłem :).Zobaczycie na nim przeróżne lalki takie jak Monsterki , American Girl , Bratz(stare i nowe) , Barbie (stare i nowe) oraz wiele innych skarbów które trafią do mojej kolekcji .W moim pierwszym wpisie poznacie  2 fantastyczne dziewczyny które myślę , że was troszkę zaciekawią lub się w nich zakochacie.A może wy takie macie ;) ?Przed wami Barbie Totally Hair(1992) oraz Barbie Fashion Play (1989)  czyli w skrócie dość sporo różu jak na początek.Nie trzymam was dalej w napięciu oto one:

Barbie Fashion Play(1989) Barbie Totally Hair(1992)

Tutaj możecie zobaczyć ich urocze twarzyczki .Niestety nie do końca wiem czy podoba mi się grzywka mojej Totally Hair :/ (wcześniej była prosta ale też mi się nie do końca podobała).Ale myślę że tak jest lepiej gdyż lalka nabiera charakteru :).
     

Karbownicą pokarbowałem jednej natomiast drugiej zakręciłem w małe loczki, zebrałem większość z tego powstał wielki lok.Oczywiście na włosy nałożyłem odzywkę bez wrzątku również się nie obyło

Barbie Fashion Play(1989) Barbie Totally Hair(1992)

Barbie Fashion Play(1989)(przed kręceniem włosów )

Tutaj możecie zobaczyć moją Baśkę przed kręceniem loczków .Jednym z jej mankamentów jest mały brak noska ( jakieś zwierzę lub dziecko ) odgryzło tej pięknej lalce go a nóżki pogryzło:(. Gdy do mnie dotarła jej głowa była cała luzna że pod ciężarem włosów sama się obracała.Naprawiłem to gumką do włosów teraz rusza się w prawo i w lewo .Jest zdecydowanie lepiej.Moja druga Baśka miała wsadzoną głowebardzo głęboko( myślałem , że złamana ale jak oprzeć się tym pięknym długim włosom ?!) Co potem się okazało haczyk w głowie po prostu wypadł i wystarczyło go wsadzić na miejsce a włosy wyprostować wrzątkiem . Po pewnym czasie zakupiłem karbownicę i pokarbowałem jej te piękne długie włosy.Wyglądała przecudownie w nich i w takich już została :).Koszt baśki która wkładała nos w nie swoje sprawy wyniósł 5 zł(z oryginalnym ubrankiem i prawdopodobnie majtkami co się u mnie zdarza bardzo rzadko ) natomiast kiedyś długiego kołtuna 20 zł.


Kończąc tym jak było przed i po pragnę pozdrowić wszystkich czytających mojego bloga.Mam nadzieję , że moje lalki jak i osoba was zaciekawi .Nie mam jeszcze planu na następny wpis lecz coś się znajdzie .Jest co wybierać do koloru do wyboru .Kogo chcielibyście zobaczyć następnym razem? może jakąś nowszą barbie ? Monsterki ?Bratz? Napiszcie w komentarzu , jeszcze raz pozdrawiam was cieplutko :)